Rowerowo.

Salut!
Wczoraj wybrałam się na wycieczkę rowerową po całym mieście. Towarzyszyła mi przyjaciółka. W sumie był to ciekawy dzień, ale trochę mnie przybija, że w Krotoszynie nie ma co robić. To naprawdę przykre:C

Razem z Klaudią zrobiłyśmy parę zdjęć, dużo gadałyśmy, i z powodu pogody zatrzymywałyśmy się na każdej ławce co 15 minut :D W każdym razie dzięki zdjęciom mogę Wam pokazać, co miałam wczoraj ubrane (część rzeczy zakupionych w zeszłym tygodniu w Ostrovi - obiecałam, że zobaczycie je w końcu!): 

fullcap - cropp

bluzka (z przodu who, z tyłu cares) - new yorker

okulary - new yorker

spodnie - nn

bransoletka - cropp

To co trzymam w ręce to bransoletka moi drodzy :D Większość znajomych i tak używa jej do zabawy, ponieważ jest to takie cudeńko, które po zgięciu zwija się w rulonik (który nosi się na ręce jako biżuterię) :) 

Nie są to wszystkie rzeczy, które ostatnio kupiłam w galerii, resztę będę pokazywała stopniowo. A teraz dodaję jakieś pocieszne zdjęcie z Klaudiuszusem:

foto z rąsi? Why not?

xoxo,

Effensis.