Pewnie wszyscy z Was wiedzą, że uczę się frnacuskiego. Staram się znaleźć najbardziej odpowiednią dla mnie książkę z któej najszybciej się nauczę, dlatego niżej przedstawiony samouczek znalazł się w moich rękach. Należy od do mojej kuzynki Wiktorii. Jest to inna od wszystkich książka, ponieważ nie ma tam wcale gramatyki, jedynie słówka. Beata Pawlikowska chce nauczyć języka jedynie za pomocą słówek. Nigdy nie słyszałam o tej metodzie, choć ponoć jest skuteczna. Zobaczymy! ;)
Dzisiaj wyjeżdżam do rodziny, więc pewnie nie dam rady dodać jeszcze jednej notki. W takim razie do jutra:*
xoxo,
Effensis.
powiedz cos na temat tej ksiazki ok? mi tata ostatnio kupuil ksiazke do nauki niemieckiego i jest super :) wesolych swiat :D
OdpowiedzUsuńWooow ! No to powodzenia życzę ^^ :D
OdpowiedzUsuńTak naprawdę do komunikacji gramatyka jest w ogóle nie potrzebna. Tylko podstawowe konstrukcje zdań. Więc myślę, że ta metoda może być skuteczna :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Beatę! i jej opowieści na antenie RadiaZET :)
OdpowiedzUsuńwłaściwie prowadzę normalny blog, ale od czasu do czasu dodaję notki w formie filmiku, akurat tak się złożyło, że to już drugie video w ciągu trzech dni, zwykle rzadziej dodaję filmiki:)
o no to faktycznie dość nietypowo ;>
OdpowiedzUsuńza pomocą samych słówek ? brzmi kusząco ;d
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt.
OdpowiedzUsuńMożesz kliknąć w baner limonkowego szyki u mnie na blogu.?
Obserwujemy.?
Uwielbiam Beatę Pawlikowską <3
OdpowiedzUsuńTwojego bloga oczywiście też :P
ja uczę się 3 lata francuskiego ;) - szczerze przyznam, że trudno jest nauczyć się gramatyki ^^ Ale powodzenia w nauce :)
OdpowiedzUsuńhmm ciekawee.
OdpowiedzUsuńHehehe ;> No zobaczymy jak to wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńooo ciekawa metoda aczkolwiek mi sie wydaje ze cos nie da rady tak ^^ ale francuski jej ;)
OdpowiedzUsuńNo patrz teraz sobie zdałam sprawę jak przeczytałam Twoje przemyślenia, że ja faktycznie jestem jakaś nienormalna:D Jestem gorąca dziewczyna, co Ty chcesz!;D
OdpowiedzUsuńMuszę sobie sprawić taką książkę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam.
no czasami ciezko to pogodzic;)
OdpowiedzUsuńdziękuję. : >
OdpowiedzUsuńja wolę niemiecki : D
zastanawialam sie nad kupnem takiej tylko, że do do hiszpańskiego, daj znac jakie efekty ;)
OdpowiedzUsuńhttp://keepcalmbeautiful.blogspot.com/
moj chlopak tez ma ta ksiazke, tyle ze on kupil do angielskiego ;p korzystal z niej, ale odkad zaczal chodzic do szkoly to juz jej nie uzywa. Xd
OdpowiedzUsuńobserwuję. :)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad studiami na wydziale filologii francuskiej :)
OdpowiedzUsuńoj chyba warto byłoby przeczytać ;D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam ;)
powodzenia <3
OdpowiedzUsuńobserwuje i licze na rewanz.
niedlugo konkurs ;)
Niestety nie uczę się francuskiego, ale bardzo bym chciała się go nauczyć ;)
OdpowiedzUsuńPS. Fany blog ♥
Obserwujemy?
www.toosweetcookies.blogspot.com
Dobry sposób na uczenie się! :)
OdpowiedzUsuńMam chyba taką do niemieckiego. Musze się wreszcie za nią zabrać :D Życzę powodzenia w nauce i zapraszam na rozdanie u P's Fashion:
OdpowiedzUsuńhttp://www.p-s-fashion.blogspot.com/2012/03/83-rozdanie-buty-deezee.html
Ciekawe czy taki sposób nauki będzie rzeczywiście skuteczny..
OdpowiedzUsuńNice blogg ^^
OdpowiedzUsuńŁoo fajnie! Języki to coś świetnego! Z francuskim w zasadzie nie miałam do czynienia, natomiast angielski przez chyba 8 lat, niemiecki przez 6 i rosyjski od roku ; )
OdpowiedzUsuńMiałam kupić tą książkę bo ostatnio widziałam w Matrasie
OdpowiedzUsuńnowa notka zapraszam :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy to skuteczna metoda ; )
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem w taki sposób nie ma sensu się uczyć.W końcu gramatyka to gramatyka.Trzeba wiedzieć w jaki sposób budować zdania :)
OdpowiedzUsuńhihi wariatka!nowa stylizacja będzie..tylko najpierw potrzebuję zdjęć! :(
OdpowiedzUsuńno dokladnie ;d
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam ;)
OdpowiedzUsuńJa sama posiadam książkę Beaty Pawlikowskiej. Już od roku uczę się z jej książkijęzyka hiszpańskiego jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :)
OdpowiedzUsuń