dołącz do obserwatorów! :)

niedziela, 8 kwietnia 2012

Blondynka na językach

Pewnie wszyscy z Was wiedzą, że uczę się frnacuskiego. Staram się znaleźć najbardziej odpowiednią dla mnie książkę z któej najszybciej się nauczę, dlatego niżej przedstawiony samouczek znalazł się w moich rękach. Należy od do mojej kuzynki Wiktorii. Jest to inna od wszystkich książka, ponieważ nie ma tam wcale gramatyki, jedynie słówka. Beata Pawlikowska chce nauczyć języka jedynie za pomocą słówek. Nigdy nie słyszałam o tej metodzie, choć ponoć jest skuteczna. Zobaczymy! ;)


Dzisiaj wyjeżdżam do rodziny, więc pewnie nie dam rady dodać jeszcze jednej notki. W takim razie do jutra:*

xoxo,
Effensis.

37 komentarzy:

  1. powiedz cos na temat tej ksiazki ok? mi tata ostatnio kupuil ksiazke do nauki niemieckiego i jest super :) wesolych swiat :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wooow ! No to powodzenia życzę ^^ :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak naprawdę do komunikacji gramatyka jest w ogóle nie potrzebna. Tylko podstawowe konstrukcje zdań. Więc myślę, że ta metoda może być skuteczna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam Beatę! i jej opowieści na antenie RadiaZET :)
    właściwie prowadzę normalny blog, ale od czasu do czasu dodaję notki w formie filmiku, akurat tak się złożyło, że to już drugie video w ciągu trzech dni, zwykle rzadziej dodaję filmiki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. o no to faktycznie dość nietypowo ;>

    OdpowiedzUsuń
  6. za pomocą samych słówek ? brzmi kusząco ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. Wesołych Świąt.
    Możesz kliknąć w baner limonkowego szyki u mnie na blogu.?
    Obserwujemy.?

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Beatę Pawlikowską <3
    Twojego bloga oczywiście też :P

    OdpowiedzUsuń
  9. ja uczę się 3 lata francuskiego ;) - szczerze przyznam, że trudno jest nauczyć się gramatyki ^^ Ale powodzenia w nauce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hehehe ;> No zobaczymy jak to wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo ciekawa metoda aczkolwiek mi sie wydaje ze cos nie da rady tak ^^ ale francuski jej ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. No patrz teraz sobie zdałam sprawę jak przeczytałam Twoje przemyślenia, że ja faktycznie jestem jakaś nienormalna:D Jestem gorąca dziewczyna, co Ty chcesz!;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę sobie sprawić taką książkę :)
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  14. no czasami ciezko to pogodzic;)

    OdpowiedzUsuń
  15. dziękuję. : >
    ja wolę niemiecki : D

    OdpowiedzUsuń
  16. zastanawialam sie nad kupnem takiej tylko, że do do hiszpańskiego, daj znac jakie efekty ;)
    http://keepcalmbeautiful.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. moj chlopak tez ma ta ksiazke, tyle ze on kupil do angielskiego ;p korzystal z niej, ale odkad zaczal chodzic do szkoly to juz jej nie uzywa. Xd

    OdpowiedzUsuń
  18. zastanawiam się nad studiami na wydziale filologii francuskiej :)

    OdpowiedzUsuń
  19. oj chyba warto byłoby przeczytać ;D
    pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. powodzenia <3
    obserwuje i licze na rewanz.
    niedlugo konkurs ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Niestety nie uczę się francuskiego, ale bardzo bym chciała się go nauczyć ;)

    PS. Fany blog ♥

    Obserwujemy?
    www.toosweetcookies.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobry sposób na uczenie się! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam chyba taką do niemieckiego. Musze się wreszcie za nią zabrać :D Życzę powodzenia w nauce i zapraszam na rozdanie u P's Fashion:
    http://www.p-s-fashion.blogspot.com/2012/03/83-rozdanie-buty-deezee.html

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawe czy taki sposób nauki będzie rzeczywiście skuteczny..

    OdpowiedzUsuń
  25. Łoo fajnie! Języki to coś świetnego! Z francuskim w zasadzie nie miałam do czynienia, natomiast angielski przez chyba 8 lat, niemiecki przez 6 i rosyjski od roku ; )

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam kupić tą książkę bo ostatnio widziałam w Matrasie

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem ciekawa czy to skuteczna metoda ; )

    OdpowiedzUsuń
  28. Moim zdaniem w taki sposób nie ma sensu się uczyć.W końcu gramatyka to gramatyka.Trzeba wiedzieć w jaki sposób budować zdania :)

    OdpowiedzUsuń
  29. hihi wariatka!nowa stylizacja będzie..tylko najpierw potrzebuję zdjęć! :(

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja sama posiadam książkę Beaty Pawlikowskiej. Już od roku uczę się z jej książkijęzyka hiszpańskiego jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń

Możesz spytać czy obserwujemy, wtedy, jeśli Twój blog mi się spodoba, zaobserwuję go.

xoxo.